Zdrowa skóra nie potrzebuje makijażu, by wyglądać świeżo i promiennie. Mieszkanki Dalekiego Wschodu do perfekcji opanowały sztukę pielęgnacji swojej cery. Znamy już tajemnice Japonek i Koreanek, teraz przyszedł czas na tajniki chińskiej pielęgnacji twarzy.
Dlaczego po kobietach z Azji nie widać ich wieku? Sekretem jest zadbana skóra, która powoduje, że metryka przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Sprawdziliśmy, jakie są sposoby Chinek na to, by odjąć sobie lat i budząc tym zazdrość wielu kobiet z Europy.
Woda ryżowa jako naturalny tonik do twarzy
Co robią Chinki, by dłużej zachować młodzieńczy wygląd? Te kobiety wiedzą, do czego służy tonik! Żyjemy coraz szybciej, więc wiele z nas pielęgnację twarzy ogranicza do niezbędnego minimum – wiele jej etapów wykonujemy pobieżnie lub całkowicie je pomijamy. Kobiety Dalekiego Wschodu wiedzą, jak ważne jest tonizowanie twarzy, które ma za zadanie przywracać skórze naturalne pH.
Główny składnik toniku stanowi woda wzbogacona o substancje pielęgnujące. W Chinach takie funkcje pełni woda, która pozostała po gotowaniu ryżu. To prawdziwe zero waste – warunkiem jest jednak, by nie była posolona. W takiej wodzie znajduje się wiele witamin (B, E), minerałów (cynk, fosfor, potas, żelazo) oraz proteiny. Stosowana na skórę jak tonik, redukuje trądzik, a także łagodzi i koi podrażnienia. Jeśli woda ryżowa ma działać skutecznie, wymaga dłuższego stosowania. Można również kupić kosmetyki drogeryjne, które zostały wzbogacone ekstraktem z ryżu. Są to nie tylko toniki czy wody, ale kosmetyki do makijażu, takie jak pudry matujące.
Idealna cera? Sekretem jest zielona herbata
Zielona herbata jest bardzo mocno kojarzona z Chinami, a jej picie stało się popularne w wielu zakątkach świata. Ma niezwykle bogaty skład – zawiera przeciwutleniacze, polifenole oraz witaminy z grupy B, a także A, C, K. To prawdziwy eliksir młodości, więc nic dziwnego, że o zieloną herbatę upomniał się też przemysł kosmetyczny. Ten składnik ma niejeden krem do twarzy na niedoskonałości, ale także różnego rodzaju toniki oraz maski. Natomiast dzięki swemu świeżemu, energetyzującemu aromatowi zielona herbata uzupełnia nuty zapachowe dostępnych na rynku perfum.
Jak wyciąg z zielonej herbaty wpływa na skórę? Przede wszystkim rozjaśnia przebarwienia, ogranicza wydzielanie sebum, a także wykazuje właściwości antyseptyczne. Być może to właśnie jej Chinki oraz Japonki zawdzięczają cerę, na której próżno szukać jakichkolwiek niedoskonałości czy zmarszczek. Zielona herbata wzbogaca skład kosmetyków, ale może również być stosowana bezpośrednio na skórę. Po przemyciu cery za pomocą wacika trzeba jednak spłukać twarz wodą.
Medycyna Wschodu jest skuteczniejsza niż botoks!
Co jeszcze pomaga Chinkom w utrzymaniu zachwycającej, promiennej cery? Kobiety z upodobaniem sięgają po liczące tysiące lat zabiegi medycyny Wschodu. Ważne miejsce w ich codziennej pielęgnacji zajmują także masaże rollerem jadeitowym. Jest on znany również w Polsce, jednak dopiero zdobywa uznanie, Chinki są z nim natomiast bardzo zaprzyjaźnione. Przyrząd nie tylko kształtuje kontur twarzy, ale między innymi poprawia ukrwienie, napięcie i odświeża wygląd twarzy. Może również wpływać na zmniejszenie widoczności porów skóry.
Rozwiązaniem, nad którym warto się zastanowić, jest akupresura bądź akupunktura. Akupresura twarzy, polegająca na uciskaniu określonych punktów, łagodzi dolegliwości bólowe, ale także poprawia stan cery. Natomiast dzięki akupunkturze można wygładzić zmarszczki oraz sprawić, że wygląda na świeżą i wypoczętą. Kobiety otrzymują efekt botoksu, ale bez ostrzykiwania. Przeciwwskazaniem do akupunktury jest jednak między innymi ciąża oraz silny trądzik.
Sekret chińskiej pielęgnacji twarzy polega na starannym doborze naturalnych składników. Kobiety wykorzystują na przykład naturalne właściwości ryżu oraz zielonej herbaty, które doskonale poprawiają stan ich cery. Wiele sięga po zabiegi medycyny chińskiej, by w nieinwazyjny sposób odmłodzić skórę swojej twarzy.